O mnie

Studentka health and fashion promotion, która każdy nowy trend chce osobiście sprawdzić i wyrobić sobie na jego temat opinię. Mistrzyni niedrogich i dużych zakupów, która nigdy nie ulegnie modzie na slow fashion. Swoje ostatnie pieniądze z pewnością wydałaby na nowy numer Elle, a później robiłaby to, co wychodzi jej naJ lepiej, czyli dania na winie. Jeśli chcesz wiedzieć więcej - kliknij w zdjęcie!
Czytelniczo to wiesz co się działo - Jason, Jason i raz jeszcze Jason. Do Dedalusa muszę wejść, tylko pieniądze nie chcą jakoś przylecieć. Jeszcze się prostownica zepsuła... A i do fryzjera przydałoby się pójść i jakieś ciuszki nowe kupić. Życie kobiety bez pracy jest ciężkie. Na szczęście mam ciebie - taki skaczący do zdjęć promyk słońca i motywacji :) Czekam na następną sesję - zdecydowanie była złotym punktem minionego tygodnia :)
OdpowiedzUsuńWyglądasz bardzo ładnie z tą apaszką, przywołuje mi na myśl lata 90. (chyba)? :D Pamiętam, że takie wtedy były bardzo popularne, bo sama miałam. Jak miło, że znowu wróciły. :) A tak w ogóle - cześć, zostaję na dłużej!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) bardzo miło przeczytać takie słowa !
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się twoja fryzurka.:) też zawsze miałam słabość do tak wiązanych apaszek, ale ja się tak złe czuje :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia! ;)
OdpowiedzUsuń______________________
PERSONAL STYLE BLOG
http://evdaily.blogspot.com
Świetny blog! :) Zmiany są dobre, a wiosna bardziej do nich motywuje :) Ja jestem w połowie czytania "Biedny Ojciec, Bogaty Ojciec". Fajnaa :) Powodzenia w ćwiczeniach i diecie :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJeju twój blog strasznie mi się spodobał
OdpowiedzUsuńPOZDRAWIAM:)
M.M.MUCHA
co za figura! zazdroszcze motywacji do tak intensywnych cwiczen!
OdpowiedzUsuńBLOGDROBE